piątek, 3 sierpnia 2018

CIESZĘ SIĘ …



Bardzo się cieszę, że co cztery lata (potem będzie  co pięć) są wybory samorządowe. Wówczas władza lokalna przypochlebia się mieszkańcom, swoim potencjalnym wyborcom realizując niektóre zadania, które „dotychczas były niemożliwe do wykonania, bo były inne, ważniejsze”. Tak było zawsze. Nie jest to wymysł 2018 r. Teraz trzeba połechtać ludziska i zadowolić ich jakąś tam drobną inwestycją.

Przykładem jest chociażby ulica Kilińskiego, niewielka, krótka, niezbyt szeroka, ale jakże ważna. Rzekłbym STRATEGICZNA DLA MIASTA I GMINY MOGILNO –ale to moja opinia. O tym, że ulica ta powinna być przebudowana i zmodernizowana równocześnie z remontem wiaduktu nad torami, interpelowałem wiele razy. „Za jednym zamachem” można było tę inwestycję zrobić w czasie, gdy ulica ta (właśnie z uwagi na remont wiaduktu) była w ogóle wyłączona z ruch i „stała sobie, odpoczywała”. Wtedy nie udało się – teraz, w 2018 r. chyba tak!  Uda się! Rok wyborczy, a więc działamy. My władza wiemy najlepiej, co ludziom potrzeba i w jakim momencie, dlatego właśnie dziś, na przełomie sierpnia/września  przeprowadzony zostanie remont tej 230 metrowej ulicy.  W końcu. Żeby nie być posądzonym o malkontenctwo, nie będę już uzasadniał, że dla remontu tego wybrano najgorszy z możliwych terminów, w tym wzmożony ruch związany z zakończeniem wakacji i rozpoczęciem roku szkolnego.



Już w latach 70. ub. wieku planiści i urbaniści zaplanowali zjazd na wprost z mostu-wiaduktu w kierunku zachodnim. Tu na planiku widać doskonale ten "ślad" na łące - według mnie tam nie może powstać PARK (?!?), ale bajpas dla ul. K8ilińskiego.



Mnie jednak ciesz coś bardziej istotnego! Oto burmistrz Mogilna Leszek Duszyński nareszcie powiedział to, co chciałem usłyszeć z jego ust od 12 lat. Oto cytat z wypowiedzi: „ To bardzo ważna inwestycja drogowa, newralgiczna dla bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego. Jest jedną z najbardziej uczęszczanych dróg przez mieszkańców gminy, gdyż stanowi korytarz (przypisek mój: bardzo wąski korytarz!!!) łączący zachodnią i centralną część miasta”. Pan burmistrz zapomniał powiedzieć, że korytarz ten łączy także zachodnią część gminy z jej wschodnią częścią. Myślę też, że burmistrz w końcu zrozumiał, że remont tego korytarza, to działanie doraźne i że wcześniej, czy później musi być pobudowana ulica przez  łąkę na odcinku od ul. Kilińskiego do ul. Padniewskiej, o czym pisałem kilka razy wcześniej – patrz poniżej fragment mego wpisu blogowego z 17 lipca br.

Uważam, że jednym z ważniejszych zadań wspomnianej Komisji, jest wydanie opinii o zmianie planów (marzeń?)  związanych z zagospodarowaniem terenu – tzw. łąki pomiędzy ul. Jana Kilińskiego, a nowo powstałą ulicą-łącznikiem ul. Jana Kausa z ul. Padniewską. Parę lat temu burmistrz Mogilna i pewna grupa radnych wpadli na pomysł, aby teren ten  zagospodarować na …. kolejny park  miejski w Mogilnie, dodam, że bardzo duży park! Burmistrz posiłkował się kilkoma opiniami „za” parkiem. Nie znam przypadku, aby w dzielnicy domków jednorodzinnych powstawał park. Wydaje się, że jest to pomysł wysoce niefortunny, jako że plany zagospodarowania przestrzennego, jakie obowiązywały do 2000 r. uwzględniały w tym miejscu szerokopasmową ulicę łączącą wiadukt na wprost do ul. Padniewskiej. Wojewódzkie Biuro Planowania Przestrzennego w Bydgoszczy już bardzo dawno zauważyło taką potrzebę, aby ruch z wiaduktu w kierunku zachodnim rozdzielić poprzez ulicę Kilińskiego i nową ulicę w kierunku niedawno pobudowanego łącznika. Urbaniści zaplanowali także szerokie pasy zieleni wzdłuż tej ulicy, które miałyby na celu stworzenie barier ochronnych w stosunku do zabudowy jednorodzinnej ul. Gen. Taczaka i ul. 11 listopada. Czy tak się stanie? Czy Komisja, swoim autorytetem i fachowością przekona do zmiany planu zagospodarowania? Pożyjemy, zobaczymy. Jednak nie wyobrażam sobie aby krótka, wąska uliczka Kilińskiego była jedynym łącznikiem wiaduktu z dzielnicą zachodnią, przemysłową i zachodnią częścią gminy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

DOŚWIADCZENIE W SŁUŻBIE LUDZIOM

Po wielu zachętach, namowach zdecydowałem się kandydować na radnego Rady Miejskiej w Mogilnie. Moim marzeniem jest, aby w nadchodzą...