Od wielu miesięcy
Mogilno, należące historycznie i geograficznie do wschodnich obszarów
Wielkopolski przygotowuje się nie tylko do jubileuszu 100 rocznicy odzyskania
niepodległości, ale także do obchodów 100. rocznicy wybuchu Powstania
Wielkopolskiego.
Najważniejszym punktem czekających
nas uroczystości będzie odsłonięcie Pomnika Powstańca Wielkopolskiego, które ma
nastąpić 11 stycznia 2019 r. na skwerze opodal mogileńskiego ratusza. W chwili
obecnej jest to teren bez wyraźniej „tożsamości”, a jego zagospodarowanie na
skwer z pomnikiem znacznie podniesie rangę tego miejsca.
W miniony wtorek, 24 kwietnia 2018
r. w pracowni poznańskiego artysty rzeźbiarza Krzysztofa Jakubika, z udziałem
burmistrza Mogilna Leszka Duszyńskiego i członków Komitetu Obchodów Rocznicy
Powstania nastąpiło symboliczne przejęcie i odebranie modelu pomnika w skali
1:1. Trzeba przyznać, że postać młodego powstańca wielkopolskiego prezentuje
się wspaniale. W chwili obecnej model został dostarczony do odlewni metali,
gdzie powstanie ostateczna, metalowa postać powstańca.
W międzyczasie, również w pracowni
K. Jakubika powstały okolicznościowe medale, które będą wręczane gościom
specjalnym podczas jubileuszowych uroczystości. Jednak nie tylko! Okazuje się
bowiem, że Komitet Obchodów postanowił, że każda osoba, która zakupi
okolicznościową „cegiełkę” na budowę Pomnika o nominale 200 zł, również taki
medal otrzyma „w gratisie”.
Warto w tym miejscu dodać, że już w
2014 roku, a więc w 95. rocznicę Powstania Wielkopolskiego Rada Miejska w
Mogilnie, na mój wniosek wsparty apelem Marszałka Województwa Wielkopolskiego
podjęła uchwałę, aby pierwsze w Mogilnie rondo na Świerkówcu otrzymało imię
dowódcy armii wielkopolskiej Generała Józefa Dowbor-Muśnickiego. W owym czasie,
także wcześniej wielokrotnie interpelowałem, aby ulice nowych osiedli
położonych wzdłuż drogi wylotowej z Mogilna w kierunku Poznania (ul.
Kościuszki) otrzymały nazwy związane z Wielkopolską. Niestety, tak się nie
stało! Mamy więc tam ulice bajkowe Calineczki, Leśnych Skrzatów, Sierotki
Marysi…. a nie mamy Trzemeszeńskiej ( w Trzemesznie jest ul. Mogileńska),
Gnieźnieńskiej (w Gnieźnie jest ulica Mogileńska), Lechickiej, Lednogórskiej,
Lednickiej itd.. Po prostu szkoda.
Świetny pomysł i inicjatywa.
OdpowiedzUsuń